Przede wszystkim miejmy na uwadze fakt, że jedną z najważniejszych cech trenera jest cierpliwość. O tym, że wielu trenerom tej cechy brakuje świadczy ich zachowanie podczas meczów lub turniejów. Przekłada się to później na niekorzystny wynik... jest po prostu niezdrowe.
Cierpliwość jest to wytrwałość w zachowaniu spokoju. Wiąże się ona z naszym charakterem...czyli? Jedni mają naturalnie więcej cierpliwości, drudzy mniej. Zasadniczo jest ona pewnym stanem mentalnym i emocjonalnym, który pozwala nam nie denerwować się, gdy czegoś nie mamy, gdy przegrywamy, a do ostatniego gwizdka sędziego zostało bardzo mało czasu.
A trening?
Coż... podczas treningu sytuacja jest identyczna. My trenerzy, musimy mieć na uwadze fakt, że w wielu przypadkach młodzi piłkarze widzą w nas swój autorytet, wzór do naśladowania. Zawsze znajdzie się jakiś rozrabiaka, więc musimy skutecznie zamienić krzyczenie w odpowiednie podejście do takiej osoby. W gruncie rzeczy wprowadzamy to z humorem oraz w dobrej atmosferze.
Nie krzyczymy bo?
Bo jesteśmy przekonani, że takie zachowanie jest w stanie zburzyć naszą relację. A tego żaden trener by nie chciał. Nie krzyczymy, bo wiemy, że może to źle wpłynąć na naukę nowych umiejętności. Często podczas zajęć korzystamy z motywu zawartego w piosence Sylwii Grzeszczak, którzy wszyscy chyba znamy: Cieszmy się z małych rzeczy! No właśnie, cieszmy się, chwalmy nasze młode talenty, to naprawdę ich motywuje i podbudowuje. I tutaj właśnie odpowiadamy sobie na pytanie zawarte w tytule artykułu. Krzyczenie nie jest dobrym środkiem motywacji, nie jest i koniec kropka.
Przyszedł czas na najważniejsze cechy dobrego trenera, które podsumują dzisiejszy wpis:
CIERPLIWOŚĆ
ZAANGAŻOWANIE
PASJA
STABILNOŚĆ EMOCJONALNA
KREATYWNOŚĆ
AUTENTYCZNOŚĆ
Widzimy się na treningu!
Zapraszamy również do śledzenia naszego Facebooka oraz Instagrama!
Link do piosenki Sylwii Grzeszczak: https://www.youtube.com/watch?v=87Q5PEjmrCU :)
Comentários